Pomysł na zorganizowanie wycieczki, a raczej krótkiego wypadu do Chełma na wystawę prezentującą chińską terakotową armię okazał się bardzo udany. Nie był to tylko edukacyjny wyjazd, ponieważ mieliśmy przy tym sporo rozrywki. Muzeum wraz z wystawą gwarantowało nam dużo atrakcji.
Zapraszamy do galerii zdjęć
Mogliśmy poznać nie tylko historię ośmiu tysięcy terakotowych chińskich wojowników stworzonych za panowania pierwszego chińskiego cesarza Qin Si Huang Di
(III w. p.n.e), ale również dowiedzieć się, jak te gliniane figury powstawały. Takie posągi obejrzeliśmy na początku w filmie, a później już na żywo – wrażenia nie do przecenienia! Gliniane figury stały się ciekawym obiektem naszych fotografii, których powstało bardzo dużo. Oprócz tego, na koniec naszego pobytu w muzeum, mogliśmy przymierzyć chińskie „szaty” i mieliśmy przy tym dobrą zabawę.
Szkoda, że nasz wyjazd trwał bardzo krótko, liczymy jednak, że będzie ich więcej!
Opr.: Piotr Motwicki, kl.1a/h |